Na forum Reddit pojawił się wątek, ktĂłrego twĂłrca (nstav13) zastanawia się nad moĹźliwością powstania odsłony serii Assassin’s Creed osadzonej w Chinach lub Japonii. Jego zdaniem pojawienie się tego typu produkcji jest jedynie kwestią czasu, ale stanie się to dopiero w 2023 roku. Dowodem na to, Ĺźe Ubisoft rozpatruje (lub rozpatrywał) taką koncepcję gry mają być dwie grafiki stworzone przez artystę ze studia Ubisoft Montreal – Johna Bigorgne’a.

Autor wątku zwraca uwagę, Ĺźe schemat nazewnictwa obydwu plikĂłw jest identyczny, jak w przypadku obrazkĂłw powiązanych z AC: Valhalla. Warto odnotować, Ĺźe obrazki pojawiły się w 2018 roku. Zdaniem omawianego forumowicza sugeruje to, Ĺźe produkcja moĹźe zadebiutować w 2023 roku – twierdzi on bowiem, Ĺźe będzie korzystała z zupełnie nowego silnika graficznego. Deweloperzy mają potrzebować około pięciu lat, by stworzyć technologię i grę – podobnie było w przypadku Assassin’s Creed: Unity, ktĂłre było pierwszą odsłoną serii stworzoną z myślą o konsolach Ăłsmej generacji (Black Flag ukazał się takĹźe na PlayStation 3 i Xboksie 360).

Wierzę, Ĺźe gra w Chinach wyjdzie w 2023 roku. Wiem, Ĺźe to trochę odległy termin, ale wysłuchajcie mnie. Grafiki koncepcyjne są jedną z pierwszych rzeczy, ktĂłre tworzy się pracując nad grą, a te pojawiły się w 2018 roku. Oznacza, Ĺźe tytuł prawdopodobnie był we wczesnej fazie produkcji w 2018 roku. Silnik Anvil Next 2.0 jest uĹźywany od czasĂłw Unity, a w związku z premierą nowych, znacznie potężniejszych konsol, sensowne byłoby stworzenie nowego engine'u. W przypadku Unity zastosowano pięcioletni cykl produkcyjny, by stworzyć nowy silnik, podczas gdy Origins, ktĂłre gruntownie go przebudowało, powstawało przez 4 lata (pierwsze dwa z nich spędzono pracując tylko nad silnikiem i systemem walki). Tak więc w przypadku powaĹźnego przebudowania serii, prawdopodobnie rĂłwnieĹź potrzeba 4-5 lat, licząc od 2018 roku. 2023 rok tu pasuje – czytamy w wątku.

nstav13 sugeruje teĹź, Ĺźe nad potencjalną produkcją moĹźe pracować drugi zespół studia w Montrealu, ktĂłry odpowiada m.in. za Assassin’s Creed III. W ostatnich latach deweloperzy ci stworzyli czwartą i piątą odsłonę serii Far Cry, ale jej szĂłsta część powstaje w Toronto – co oznacza, Ĺźe Montreal 2 od 2018 roku pracuje nad czymś innym.

Według internauty zdecydowanie bardziej prawdopodobnym miejscem akcji są Chiny. Wskazuje przy tym na kilka powodĂłw – wygląd fortu widocznego na jednym z obrazkĂłw, projekty pancerzy oraz broni, a nawet drzew. Autor wątku uwaĹźa jednak, Ĺźe gra poświęcona Japonii moĹźe zostać wydana niedługo później, bo Ubisoft często tworzy parami tytuły osadzone w podobnych realiach – pozwala to redukować koszty produkcji, bo część modeli, tekstur czy animacji stworzonych na potrzeby jednej gry moĹźna wykorzystać pracując nad drugą.

Warto teĹź odnotować, Ĺźe cykl AC ma juĹź coś wspĂłlnego z Państwem Środka – w 2015 roku otrzymaliśmy dwuwymiarowy spin-off Assassin’s Creed Chronicles: China, ktĂłrego bohaterką była Shao Jun – asasynka wyszkolona przez Ezio Auditore da Firenze (bohatera ACII). Mamy więc pewne fabularne zaczepienie, do ktĂłrego moĹźna nawiązać w pełnoprawnej odsłonie.

Argumentacja uĹźytkownika forum Reddit nie jest pozbawiona sensu, a powstanie podobnej gry – prędzej czy później – wydaje się prawdopodobne. Jednak warto odnotować, Ĺźe grafiki koncepcyjne mogły zostać stworzone na potrzebny tytułu, ktĂłry ostatecznie nie trafił do produkcji. Dlatego teĹź podchodĹşcie do wszystkich tych rewelacji z dużą dozą ostroĹźności.

Źródło:
"Aquma" - GRY-OnLine